wtorek, 24 maja 2016

BLACK



Hej!
Pogoda z dnia na dzień jest coraz piękniejsza z czego akurat jestem zadowolona. Postanowiłam,więc skorzystać z tej pięknej słonecznej pogody i wybrać się na zdjęcia. Miałam mały problem,bo mój fotograf nie chciał iść ze mną na zdjęcia,ale w końcu udało się i z tego powodu się bardzo cieszę. Dlaczego? Bo najlepiej pracuję mi się właśnie z Weroniką,ale jak nie będzie chciała chodzić ze mną na zdjęcia to będę musiała poszukać innego fotografa.. A co u was słychać? U mnie jakoś leci.. Czekam na wakacje! Pewnie jak wszyscy,haha.. Może teraz troszkę o mojej stylizacji.. A mianowicie mam na sobie czarne dzinsy z wysokim stanem i z dziurami na kolanach, do tego założyłam bluzeczkę z krótkim rękawkiem w paski. Dodatkiem w tej stylizacji będzie kurtka w kolorze żółtym,która rzuca się w oczy :D Muszę wam powiedzieć,że jest to stylizacja, w której czuję się najlepiej. A wam jak się podoba? Piszcie w komentarzach. Miłego wieczoru,buziaki :* 












_______________________________________________________________________________
♥CHOLERNIE DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ, KTÓRY JEST DLA MNIE WIELKĄ MOTYWACJĄ♥

INSTAGRAM : __wiktoria__
SNAPCHAT : wikablog

czwartek, 5 maja 2016

05/05/2016

Cześć wszystkim! 
Ostatnio miałam na prawdę fatalne samopoczucie,dlatego też zwlekałam z napisaniem tego posta. Nie chciałam pisać czegoś na siłę,bo to nie miałoby żadnego sensu. Teraz jest już trochę lepiej,dlatego postanowiłam do was napisać. Będzie to post tematyczny,bo chce się z wami podzielić moimi przemyśleniami w ostatnim czasie. Przez całą tą sytuacje,która panowała ostatnimi czasy w moim życiu nauczyłam się cieszyć z każdej chwili,która mnie uszczęśliwia. Uwierzcie,że warto! Chwila mojego "szczęścia" nie trwała długo,niestety.. Z tego też powodu miałam dni załamania... Nie wiedziałam kompletnie już co mam robić,wszystko mnie wkurwiało i na nic nie miałam ochoty.. Wy też pewnie macie czasem takie dni,więc wiecie o czym mówię.. Kilka miesięcy temu poznałam wspaniałą osobę,bardzo mi bliską na dzień dzisiejszy. Ona jest dla mnie wielkim wsparciem w każdej sytuacji,wspiera mnie jak tylko może i za to jej będę dziękować zawsze. Jest ze mną mimo wszystko i akceptuję mnie taką jaką jestem. Dzięki niej zrozumiałam tak wiele rzeczy.. Dużo mnie nauczyła,jej słowa dają mi cholerną motywację do działania! Dlatego siedzę teraz i piszę do was,własnie dzięki niej.. Chce wam przekazać,abyście doceniali każdą zajebistą chwile w której jesteście szczęśliwi bez względu na to jak długo będzie trwała. Piszcie mi w komentarzach co tam u was słychać,mam nadzieję,że wasze samopoczucie jest o wiele lepsze niż moje :) A może teraz trochę o mojej stylizacji.. Mam na sobie mój ulubiony pudrowy płaszczyk,przewiewną koszulę w kratę do tego dżinsy z wysokim stanem i z dziórami,które sama zrobiłam :D. Są to pastelowe kolory,które pokochałam z całego serca. A wy co myślicie o takiej stylizacji? Lubicie pastele? :) Zapraszam do oglądania zdjęc,a ja teraz uciekam ,bo muszę załatwić dwie sprawy,a już jestem spózniona,także do następnego kochani! Buziaki xx