środa, 23 sierpnia 2017

Levis #ootd



Cześć! 
Po długim czasie mogę powiedzieć, że u mnie jest na prawdę dobrze pomijając jakieś drobnostki, ale przecież nigdy idealnie nie będzie :D Jestem szczęśliwa, bo mam przy sobie osobę dzięki której moje życie nabrało sensu, dzięki której uśmiecham się codziennie. Rozpisywać na ten temat się nie chce jak na razie.. Co jeszcze u mnie? Zaczęłam pracę z czego jestem zadowolona, bo należę do osób niezależnych od kogoś. W życiu warto liczyć przede wszystkim tylko na siebie. Mam w planach konkretnie wziąć się za bloga, bo przez ostatni czas kiepsko tutaj.. W następnym poście planuje małą "niespodziankę" coś czego jeszcze nie było i mam nadzieję, że to wyjdzie. Mam na prawdę dobrą motywację do działania także myślę, że niebawem będzie więcej postów niż do tej pory. Oczywiście nie liczy się dla mnie ilość lecz jakoś, ale zależy mi na systematyczności, bo to jednak jest bardzo ważne. Przechodząc do zdjęć wykonywała mi je moja koleżanka i muszę przyznać, że jestem zadowolona z tych zdjęć. Stylóweczka codzienna bez kombinacji taka na "luzie" coś co lubię najbardziej. Mam jeszcze do Was pytanie. Jest ktoś tutaj co zajmuję się szablonami itp i chciałby mi pomóc? Jeśli tak piszcie w komentarzu lub na moim instagramie @__wiktoriaa__ :) Z góry bardzo dziękuje. Widzimy się w komentarzach, do zobaczenia :* 










______________________________________________________
<3 dziękuje za każdy komentarz i za każdą obserwację <3

czwartek, 3 sierpnia 2017

black dress

Cześć! Tak dawno mnie tu nie było, że nie wiem zupełnie od czego zacząć.. Na wstępie chce Wam powiedzieć, że moja długa nieobecność była spowodowana tym, że miałam zepsutego laptopa i dopiero dziś jest zupełnie sprawny, dlatego piszę. Strasznie dużo zmieniło się u mnie od ostatniego wpisu.. Te wakacje są dla mnie dziwne i zupełnie inne od wszystkich poprzednich.. Ale pomijając moje błędy, które zrobiłam to spotkało mnie zajebiste szczęście. W końcu moje życie nabrało sensu i nie jest takie jak było do tej pory, nareszcie mam powody do uśmiechu.. Może nie które osoby się domyślą o co mi chodzi, ale na razie nie chce nic mówić. Z ciekawych rzeczy zmieniłam szkołę na zaoczną i zaczynam pracę.. Nie wiem ciągle czy dobrze zrobiłam, ale coś mi mówiło, że to będzie dobra decyzja. Chciałabym się bardzo usamodzielnić, dlatego też taką decyzję podjęłam. W wielkim skrócie i jak zawsze chaotycznie napisałam Wam co u mnie. Co do zdjęć to pierwszy raz pokazuję się w takiej odsłonie. Szczerze to jakoś dziwnie się czuje w sukienkach chociaż czasem lubię się w nie ubrać jak każda kobieta. Te zdjęcia nie są takie jak chciałam i miałam ich nie dodawać, ale czułam potrzebę, żeby napisać Wam co się dzieję. Nie wiem kiedy pójdę na kolejne zdjęcia, ale postaram się jak najszybciej. Widzimy się w komentarzach, buziaki :*