Cześć!
W końcu zawitała piękna pogoda z której postanowiłam skorzystać i wybrać się na zdjęcia w moje ulubione miejsce, z którym mam wiele wspomnień. U mnie nie dzieje się nic nowego oprócz tego, że staram się wybrnąć ze wszystkich zagrożeń, które mam.. Jak ostatnio Wam wspominałam o tym,że będę miała zaliczenie z angielskiego to już jestem po zaliczeniu i najprawdopodobniej zaliczyłam.. Teraz muszę pilnować ocen, żeby nie nałapać jedynek, a będzie dobrze.. A co tam u Was? :) Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Dzisiaj mam dosyć dobry humor, między innymi dlatego, że wybiło mi na musically 300 "fanów" z czego ogromnie się cieszę. Jeśli ktoś z Was ma konto na musically to zapraszam do mnie @wiktoriaa_m . Zapomniałabym.. Chciałam powiedzieć, że wróciłam na snapa blogowego po dość długiej przerwie także mam nadzieję, że się cieszycie.. W tej sesji pomagała mi najcudowniejsza kobieta w moim życiu czyli moja babcia. Jak myślicie dobrze jej to wyszło? :) Co do stylizacji rozpisywać się nie będę, bo jest to codzienna stylówka mega wygodna i na luzie tak jak lubię najbardziej. Kolejny post już za tydzień także wyczekujcie bo będą to zdjęcia jakich jeszcze nie było odkąd mam bloga. Miłego dnia, buziaki :*
